Co zrobić, gdy pobrałeś fajną grafikę wektorową w formacie EPS (Encapsulated PostScript) ale chciałbyś ją nieco zmodyfikować, np. zmienić kolory obiektów, zmienić ich kształty lub rozmieścić w inny sposób? Do tego korzystając z darmowych rozwiązań, bez inwestycji w drogi edytor graficzny? Sam niestety nie posiadam Adobe Illustratora, jako, że do moich zabaw z grafiką w zupełności wystarcza mi darmowy Inkscape. Nie będę tutaj pisał o zaletach tego edytora (ani o wadach), gdyż nie temu ma służyć ten artykuł. Ten świetny edytor domyślnie niestety nie obsługuje plików EPS. Co zrobić, by za jego pomocą mieć możliwość edycji grafiki utworzonej np. za pomocą Illustratora? Jest na to kilka sposobów (dwa są mi znane, całkiem możliwe, że jest ich więcej – jeśli znasz inne, chętnie je poznam):
- Można skorzystać z konwerterów online (np. https://cloudconvert.com/eps-to-svg) i przekonwertować grafikę do formatu SVG, obsługiwanego przez Inkscape. Jest to jak dla mnie mało wygodne rozwiązanie przy większej ilości plików. Wygodne dla osób, które nie chcą instalować dodatkowych narzędzi lub grafiki z Illustratora importują sporadycznie.
- Drugi sposób – umożliwić importowanie plików EPS w Inkscape. Ten właśnie sposób postaram się tutaj omówić, krok po kroku.
Instalacja Ghostscript w systemie Windows
Ghostscript to interpreter języka opisu strony PostScript oraz plików w formacie Portable Document Format. Pozwala on na odczyt plików zapisanych w języku PostScript (czyli m.in. plików EPS). Ghostscript jest w pełni darmowy, pobrać go można ze strony http://www.ghostscript.com/download/. Wybierz instalator Postscript and PDF interpreter/renderer: Ghostscript 9.19 (najnowsza wersja w dniu pisania tego artykułu). W moim przypadku wybrałem wersję 64 bitową (Windows 10):
Po pobraniu i zainstalowaniu Ghostscript, w zmiennych środowiskowych systemu należy wprowadzić ścieżkę do folderu \lib (pliki bibliotek Ghostscript). Jest to potrzebne, aby Inkscape podczas importu wywoływał interpreter Ghostscript.
Ponieważ pytaliście mnie o wyjaśnienie, o co chodzi z tymi zmiennymi środowiskowymi (konkretnie ze zmienną Path), poniżej opiszę to w możliwie uproszczony sposób.
Inkscape podczas importu pliku EPS potrzebuje „wiedzieć”, gdzie znajdują się pewne pliki (biblioteki) Ghostscript. Ponieważ nie mamy możliwości w ustawieniach Inkscape wskazać na folder z tymi plikami, posłużymy się zmienną środowiskową Path. System Windows szukając wymaganego pliku, przeszukuje ścieżki podane właśnie w tej zmiennej. Jeśli w zmiennej środowiskowej Path nie podamy ścieżki do bibliotek Ghostscript, to podczas importu pliku EPS, Inkscape najprawdopodobniej wyświetli błąd (np. o tym, że wymagane pliki nie zostały znalezione). Więcej o zmiennych środowiskowych możesz przeczytać na stronie Microsoftu, w artykule: Jak zarządzać zmiennymi środowiskowymi w systemie Windows XP.
Wracając do tematu – dla tej wersji Ghostscript będzie to C:\Program Files\gs\gs9.19\lib\. Jeśli pobrałeś wersję 32-bitową posiadając system 64-bitowy, będzie to najprawdopodobniej ścieżka: C:\Program Files (x86)\gs\gs9.19\lib\.
W tym celu w panelu sterowania przechodzimy do informacji o systemie, następnie klikamy „Zaawansowane ustawienia systemu” i klikamy przycisk „Zmienne środowiskowe”:
Odszukujemy zmienną systemową Path i dodajemy do niej pełną ścieżkę do folderu \lib.
W sieci można znaleźć poradniki, które zalecają wskazać także na folder \bin (z binariami interpretera). Nie jest to jednak potrzebne, po wykonaniu kolejnego kroku.
OK, zainstalowaliśmy Ghostscript, podaliśmy ścieżkę do bibliotek w zmiennych środowiskowych. Odpalamy Inkscape (przy modyfikacji zmiennej systemowej Path pierwsze uruchomienie Inkscape może zająć więcej czasu) i importujemy plik EPS:
Co się dzieje? Otrzymujemy takie oto ładne komunikaty o błędach:
Jest to jakiś bug Inkscape, opisany w zamierzchłych czasach. Na szczęście, jest na niego szybkie lekarstwo: Wystarczy skopiować plik gswin64c.exe (lub gswin32c.exe, w przypadku wersji 32-bitowej) z folderu c:\Program Files\gs\gs9.19\bin\ do folderu c:\Program Files\gs\gs9.19\lib\. Wcześniej wspomniane dodanie ścieżki do binariów w zmiennych systemowych nic nie daje (przynajmniej u mnie nic to nie zmieniło). Od teraz możemy już cieszyć się pięknym importem:
Dzięki! Działa.
Dzięki! Działa. Tylko należy pamiętać, żeby w podanych ścieżkach do plików zmienić numer wersji ghostscripta na taką, jaką zainstalujemy [;
Zmieniła się ścieżka dostępu do pobrań, obecnie jest to releases, nie mają wewnętrznych przekierowań, także link z artykułu prowadzi do strony z błedem 404. 😉
Aktualnie pobieranie jest tutaj: https://ghostscript.com/releases/
Tutaj to, co nas dokładnie interesuje: https://ghostscript.com/releases/gsdnld.html
Sposób u mnie działa, środowiko: Win 10, Ink 1.1.1 i GS 9.55.0 (:
Dzięki, sposób działał, jednak przestał:) eps zniknął z listy typów pliku przy imporcie w Inkscape, myślałem że konflikt z GIMPem. Wszystko usunąłem, zainstalowałem od nowa (bez GIMPa), niestety nadal nie śmiga 🙁 co może być przyczyną? błąd ten sam, co powyżej (Nie udało się wczytaj żądanego pliku(…)). pozdrawiam!
Dzięki. U mnie zadziałało!
Ja niestety zrobiłem wszystko co napisałeś i niestety nic nie działa 🙁 w sensie nadal wyświetla się komunikat
Witam. Mam oto taki problem. Zrobiłem wszystko to, co jest napisane w instrukcjach, lecz niektóre pliki eps są otwierane poprawnie, tzn widoczna jest grafika, a niektóre się „otwierają”, ale w programie inkscape nic się nie otwiera. Nie pokazuje też żadnego błędu. O co może chodzić?
Miałam podobnie z jednym plikiem, o dziwo w moim przypadku pomogła zmiana nazwy pliku.
Cześć. Ja mam to samo… U mnie nie otwiera żadnego pliku *.eps. brak błędów, tylko po prostu jest „pusto”, próbowałem chyba z 10 różnych plików i za każdym razem jest taka samo… Nie znalazłem żadnego wyjaśnienia tego problemu w innych miejsca w sieci. Dobrze, że przynajmniej wiem, że nie jest to jedynie mój jednostkowy problem…